pomoc@navector.pl
+48 605 600 421

24/7

Co robić jeżeli samochód ulegnie awarii na autostradzie?

Sytuacja, w której samochód nagle ulega awarii na autostradzie, jest jednym z najgorszych koszmarów większości kierowców. Unieruchomiony pojazd, z dala od jakiejkolwiek punktu postojowego czy mniej ruchliwej drogi spędza sen z oczu naprawdę sporej grupie kierowców, zwłaszcza jeżeli nie wiedzą oni, jak zachować się w takiej sytuacji, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym uczestnikom ruchu.

Jak zachować się w przypadku awarii auta na autostradzie?

Awarie na autostradzie mogą mieć naprawdę różne oblicza. Brak paliwa w baku, przebita opona, nagła utrata mocy w samochodzie czy też zgaśnięcie silnika – niezależnie od przyczyny, zawsze należy trzymać się ustalonych odgórnie zasad. Gdy tylko dojdzie do takiej sytuacji, należy jak najszybciej stoczyć się na pobocze lub pas awaryjny, gdzie samochód nie będzie przeszkadzał innym uczestnikom ruchu.

Następnie konieczne jest oznaczenie auta za pomocą trójkąta oraz uruchomienie świateł awaryjnych. W przypadku autostrady trójkąt ostrzegawczy należy postawić w odległości 100 m od auta, tak aby inni użytkownicy drogi w porę dostrzegli potencjalne zagrożenie. Dopiero w tej chwili, kiedy został zapewniony odpowiedni poziom bezpieczeństwa, należy zadzwonić po pomoc drogową, ponieważ jedynym dopuszczalnym sposobem holowania samochodu na autostradzie jest profesjonalna autolaweta.

Warto wiedzieć, że w razie awarii konieczne jest zadbanie o odpowiednią widoczność nie tylko samochodu, ale także osób przebywających w pojeździe. Kierowca oraz pasażerowie oczekujący na auto holujące powinni założyć kamizelki odblaskowe. Zgodnie z artykułem 31 kodeksu drogowego autolaweta po zabraniu uszkodzonego pojazdu ma obowiązek zjechać z autostrady na najbliższym możliwym zjeździe i dalszą drogę pokonywać już drogami krajowymi.

Comments are closed.